Nowości kosmetyczne od COCOLITA.PL CZ.1. - PUDER RYŻOWY ECOCERA


Z racji tego, że zbliżają się święta Wielkanocne w końcu mam trochę wolnego czasu i mogę podzielić się z Wami opinią na temat kosmetyków, które nabyłam w ostatnim czasie. Kilka dni temu przyszła do mnie paczka od www.cocolita.pl. Zamówiłam dwie maseczki do twarzy, olejek do pielęgnacji, puder ryżowy, paletę do konturowania twarzy oraz bazę pod podkład.

Nie zdążyłam narazie przetestować wszystkich produktów, więc dzisiaj podzielę się z Wami opinią na temat słynnego pudru ryżowego Ecocera. Ostatnimi czasy było dość głośno o tym pudrze, a więc skuszona wieloma pozytywnymi opiniami, skusiłam się na ten produkt i postanowiłam go przetestować. 


OPIS PRODUKTU I ZAPEWNIENIA PRODUCENTA

Puder ryżowy Ecocera jest to sypki, matujący produkt przeznaczony do cery mieszanej oraz tłustej, ze skłonnością do powstawania zmian trądzikowych, gdyż posiada on właściwości łagodzące. Puder ma przede wszystkim pochłaniać nadmiernie wydzielane sebum, dając efekt idealnie zmatowionej, nieświecącej się cery. W swoim składzie pozbawiony jest talku oraz parabenów - jest hipoalergiczny. Ponadto produkt ma nie zapychać nam porów i nie obciążać skóry, dając całkowicie naturalny efekt. Produkt ten jest sypki i biały, po nałożeniu na twarz staje się całkowicie niewidoczny i transparentny, idealnie się do niej dopasowując. 

MOJE ODCZUCIA


Moje pierwsze wrażenie po użyciu tego pudru jest świetne. Jako, że jestem posiadaczką cery mieszanej, stosuję go przede wszystkim w strefie T, która ma skłonność do świecenia się. Nie używam go na całą cerę, gdyż mógłby mi za bardzo przesuszyć cerę oraz dać niezbyt ciekawy efekt płaskiej twarzy. Również po nałożeniu korektora pod oczy, aplikuję w tym miejscu niewielką ilość pudru, dzięki czemu wiem, że nie powstaną mi niezbyt ciekawe "zrolowania" od korektora pod oczami. Puder ten z pewnością ma bardzo lekką formułę i świetnie wtapia się w skórę. Stosowałam już bardzo wiele sypkich transparentnych i matujących pudrów, jednak ten to zdecydowany strzał w dziesiątkę! Kompletnie nie czuć go na twarzy i naprawdę idealnie wykańcza nasz makijaż.
Świetnie nadaje się do poprawienia makijażu w ciągu dnia. Gdy tylko w strefie T skóra zaczyna mi się świecić, sięgam po ten puder i po problemie.
Jeżeli chodzi o właściwości łagodzące, póki co nie zauważyłam, żeby w jakikolwiek sposób puder ten złagodził występujące na mojej twarzy zmiany trądzikowe czy zaczerwienienia. Być może  po dłuższym stosowaniu można będzie zauważyć jakąś lekką poprawę cery. Zobaczymy... ;)


OPAKOWANIE, WYDAJNOŚĆ I CENA


Puder zamknięty jest w przezroczystym, odkręcanym słoiczku z gąbeczka przeznaczoną do aplikowania pudru. O jego wydajności narazie nie mogę za wiele powiedzieć, gdyż testuje go dopiero od kilku dni. Produktu w pojemniczku jest 15g, więc myślę, że to sporo. Poza tym już po kilku dniach mogę zauważyć, że wystarczy niewielka ilość pudru, by idealnie wykończyć makijaż i zmatowić buzię. Jego cena waha się pomiędzy 15-20 zł. Ja zamówiłam go ze strony www.cocolita.pl i tam zapłaciłam za niego 18,90 zł, więc myślę, że za taką ilość produktu nie jest to wygórowana cena.

CZY POLECAM?


Na pewno polecam osobom, które mają problemy ze świecącą się cerą i chcą uzyskać efekt lekko zmatowionej cery. U osób z suchą i wrażliwą skórą z pewnością nie zda egzaminu, gdyż będzie podkreślał suche skórki. 
Najbardziej podoba mi się, że owszem puder matowi skórę, ale w bardzo delikatny sposób, dzięki czemu efekt jest bardzo naturalny. Do wykończenia makijażu nada się świetnie i wtapia się idealnie w każdy kolor skóry, nie tworząc żadnych smug czy nieciekawych plam. 

Komentarze

Popularne posty